Czy warto?

Od socjalizmu uciec sie nie da. [ chyba, że się ucieknie!!! ]

Spłacając raty za dom, mamy na starość pozorny majątek.

Przykład:

- 30 lat spłacamy raty z procentem,
- 30 lat pracujemy,
- 30 lat ponosimy koszty utrzymania domu,
- 30 lat płacimy podatek majątkowy (załapiemy się na ten podatek),
- 30 lat pokrywamy koszty amortyzacji domu, chcąc utrzymać jego stan techniczny.
Po 30 latach mamy trzydziestoletni dom za który możemy sobie kupić małe mieszkanko pod warunkiem,że dzieci nam się do tego zakupu dołożą. Proszę porównać ceny trzydziestoletnich domów z ceną dobrego mieszkania.

Krótko mówiąc, kiepskie zabezpieczenie na starość.Najgorsze z możliwych.To już lepiej mieszkać w małym mieszkaniu i zamiast ponosić te koszty, kupować co miesiąc trochę dolarów i zakopywać w ogródku.Na starość jak znalazł.Tylko dobrze oznaczyć, bo w wieku emerytalnym kiepsko z pamięcią.

A tak generalnie, to w socjalizmie najlepiej nic nie mieć, wtedy nic nie zabiorą a nawet mogą troszeczkę dać.

To nie pochwała socjalizmu. To przyczynek do tego, co mówic dzieciom, gdy się zapytaja, co będa robić w życiu.
Odpowiedź generalnie jest oczywista - pracuj tak, żeby żadna bolszewicka pijawka nie mogła ci niczego zabrać!!!

Post został pochwalony 0 razy

Albo kupować wszystko za gotówkę (trudne ale możliwe do zrealizowania).

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie !!!

Post został pochwalony 0 razy