Mam kompletnie w nosie „problemy poszczególnych ludzi” - bo zakładam, że mają sobie sami radzić.
To właściciel niewolników musi się troszczyć o swoich ludzi – bo jak zachorują, to straci pieniądze – a nie przywódca wolnych ludzi!!
Wolni ludzie sami rozwiązują swoje problemy. I jeśli Kowalski ma katar – to jest problem Kowalskiego. Jeśli 15 milionów Kowalskich ma katar – to jest 15 to milionów problemów 15 milionów Kowalskich – a nie „problem społeczny”. Każda biurokracja stara się zniewolić ludzi oznajmiając im, że ich problem jest „problemem społecznym”. Którym ona się chętnie zajmie. I za nich „rozwiąże”. Za „godziwe” pieniądze.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach